DSRW lipcu wartość Giełdowego Indeksu Produkcji wzrosła o 11,14% do 767,58 pkt. głównie za sprawą Mercator Medical i Biomed-Lublin, które kontynuują niesamowity wzrost wartości rynkowej, osiągając tylko w lipcu trzycyfrowe stopy zwrotu i napływu kapitału inwestorów rzędu miliarda złotych.


 REKLAMA 
 ERP-VIEW.PL- STREAMSOFT 
 
Analitycy z DSR podsumowali Giełdowy Indeks Produkcji (GIP) za miesiąc lipiec.

Dla akcji polskich producentów z indeksu GIP60 lipiec rozpoczął się bardzo dobrze i w ciągu kilku pierwszych dni wartość indeksu wzrosła o ponad 30 pkt. Kolejne sesje przyniosły ostudzenie nastrojów na parkiecie w wyniku czego kurs GIP60 zatrzymał się w okolicach 720 pkt. Taka sytuacja trwała aż do 20 lipca, kiedy porozumienie w sprawie unijnego funduszu odbudowy po kryzysie stało się faktem, a Główny Urząd Statystyczny opublikował dane o produkcji przemysłowej za czerwiec. Porozumienie unijne zakłada rekordowy fundusz stymulujący, natomiast według szacunków GUS wzrost produkcji polskiego przemysłu wyniósł w czerwcu 0,5% r/r (średnia oczekiwań to -6,9% r/r). Nic więc dziwnego, że obie informacje dostarczyły paliwa do solidnych wzrostów na warszawskiej GPW. Tylko w ciągu dwóch sesji po wspomnianych informacjach Giełdowy Indeks Produkcji wzrósł o kolejne 60 pkt. osiągając poziom o kilkanaście procent wyższy niż na początku miesiąca.

Na uwagę zasługują jeszcze dwie ostatnie sesje lipca: przedostatnia, którą przez dużą skalę spadków można uznać czarnym czwartkiem lipca, oraz ostatnia kiedy ceny akcji równie mocno odbiły w górę. Ostatecznie GIP60 osiągnął wartość 767,58 i obronił dwucyfrowy miesięczny wzrost wartości (11,14%). Znacznie powyżej 1,8% zwrotu wypracowanego przez indeks szerokiego rynku WIG, a nawet sporo więcej od indeksu SWIG80, który również powtarza serię wzrostowych miesięcy, rosnąc tym razem o kolejne 7,6%.

Farmacja i chemia kontynuują szturm

To już kolejny miesiąc w tym roku, w którym głównymi motorami wzrostu GIP60 były spółki farmaceutyczne, rosnące średnio o 37,30%, oraz producenci z branży chemicznej, których średnia miesięcznego wzrostu wyniosła 28,28%. Tym razem jednak dołączyli do nich producenci z branży drzewnej, których wartość rynkowa wzrosła w lipcu średnio o 12,20%. Na przeciwległym biegunie spółki spożywcze (średnio -12,09% m/m) i motoryzacyjne (-3,46%). Nieznacznie inne wyniki dała analiza w przekroju branżowym dla całej WGPW. Bo o ile indeks WIG-LEKI wzrósł w lipcu aż o 42%, co było najlepszym wynikiem ze wszystkich indeksów sektorowych, to już WIG-CHEMIA spadł w lipcu o 4,5% m/m. Z sektorów omijanych w lipcu przez większy kapitał inwestycyjny WIG-SPOŻYW spadł o 3,3% m/m, a WIG-MOTO spadł o 2,2%.

Mercator i Biomed ciągle na szczycie

Wzrost ceny akcji z 80,20 do 330 zł (+311,47%) i zwycięstwo w lipcowej klasyfikacji GIP60 przypadły spółce Mercator Medical S.A. wzrost rynkowej wartości spółki w tak trudnych warunkach był możliwy dzięki kolejnym dużym kontraktom sprzedażowym, a także ogłoszonym przez spółkę planom rozbudowy mocy produkcyjnych. Dodatkowo rozwój pandemii w różnych częściach świata ciągle pobudza popyt na produkty spółki i nic nie wskazuje na to, żeby w najbliższym czasie miało się coś zmienić w tej sprawie. W efekcie kapitalizacja spółki, która jeszcze na początku br. była wyceniana przez rynek na ok. 200 mln zł, tylko w lipcu wzrosła o kolejne 2,6 mld zł, osiągając na koniec lipca wartość rynkową na poziomie 3,5 mld zł.

Drugie miejsce lipcowego rankingu GIP60 Biomed-Lublin Wytwórnia Surowic i Szczepionek S.A. Wzrost wartości rynkowej o 258,21% m/m wiąże się z oczekiwanymi wynikami prac nad medykamentami wspomagającymi skuteczną terapię u pacjentów zarażonych wirusem SARS-CoV-2 i jest napędzany głównie przez obawy inwestorów przed dalszą eskalacją pandemii. Również w przypadku tej spółki wzrost wartości rynkowej nie ma precedensu w historii spółki. Biomed-Lublin na początku roku był wyceniany na ok. 65 mln zł, a na koniec lipca już prawie 1,5 mld zł, z czego tylko w lipcu przyrosło spółce ponad 1 mld wartości rynkowej.

Miejsce trzecie klasyfikacji GIP60 w lipcu dla spółki Primetech S.A., za wzrost ceny akcji z 0,83 zł do 1,44 zł, co dało miesięczny wzrost wartości rynkowej o 73,49%. Kurs akcji katowickiego producenta sprzętu górniczego niemal podwoił swoją wartość po wezwaniu spółki Famur (właściciel większościowy) do zapisywania się na sprzedaż akcji Primetech.

Oprócz wspomnianych trzech spółek na uwagę zasługuje także LPP S.A., czyli gdański projektant, producent i dystrybutor odzieży. W wartościach bezwzględnych wzrost wartości rynkowej spółki wyniósł w lipcu 1,65 mld zł, co było drugim wynikiem w całym portfelu GIP60. Ze względu na tzw. efekt wysokiej bazy wzrost ceny akcji LPP w lipcu w wartościach względnych wyniósł „jedyne” 14,81%, co nie dało jej miejsca na podium klasyfikacji GIP60.

Dobre nastroje wróciły do przemysłu

Odczyty wskaźników koniunktury bazujących na ankietach wśród spółek produkcyjnych, ale też twarde dane instytucji statycznych pokazują, że odbicie w przemyśle wzmacnia swoją siłę. Jednak nie należy przesadzać z optymizmem gdyż potencjalne skutki masywnego tąpnięcia z pierwszej połowy br. mogą ujawniać się dopiero w kolejnych miesiącach, a nawet latach. Dobór środków, które uchroniły nas podczas zamrożenia gospodarki zwiększyły drastycznie dług publiczny, co było konieczne, ale nie zwiększa to siły gospodarki. Warto jeszcze pamiętać, że ciągle wisi nad nami widmo drugiej fali pandemii, która dla wielu gospodarek może okazać się gwoździem do trumny. Być może nie doświadczymy już tak drastycznych ograniczeń administracyjnych w sferze gospodarczej, ale z pewnością nawrót epidemii będzie kosztowny zarówno dla pojedynczych osób, jak i całych przedsiębiorstw oraz sektorów. Wyjątkiem są firmy, które na pandemii mogą zarobić. A te w ubiegłym miesiącu urosły do rozmiarów niespotykanych w swojej historii, więc wygląda na to, że inwestorzy szacują ryzyko rozwoju pandemii na bardzo prawdopodobne.

Źródło: www.dsr.com.pl

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ:


Back to top