DiS: Rynek analiz i raportowania wciąż zaskakuje

Koniunktura na oprogramowanie klasy Business Intelligence, czy jak kto woli CPM (Corporate Performance Management) wydaje się być anomalią na rynku informatyki. Rośnie wbrew wszelkim zjawiskom kryzysowym w innych jego obszarach. Opublikowana właśnie analiza biura badawczo-analitycznego DiS wykazuje, że to nie paradoks.
 REKLAMA 
 ERP-VIEW.PL- STREAMSOFT 
Przeprowadzone przez DiS badania rynku doprowadziły do zewidencjonowania 200 tytułów oprogramowania klasy Business Intelligence oferowanego w 2013 r. Są one produktami pochodzącymi od ok. 100 producentów, reprezentowanych na rynku przez ponad 100 firm dystrybucyjnych. Programy te pozwalają na analizowanie dużych zbiorów danych, ale niejednokrotnie działają tylko w wąskich specjalizacjach. Dla podniesienia precyzji klasyfikacji oferowane obecnie na rynku, krajowe i zagraniczne systemy BI podzielono na trzy grupy:
  • produktów uniwersalnych, łatwych do zastosowania w wielu sektorach;
  • produktów specjalizowanych, samodzielnych w ograniczonym zakresie, ale jednak znajdujących zastosowanie w co najmniej kilku sektorach;
  • produktów niszowych, specjalizowanych do jednego obszaru zagadnień.


Według najnowszych analiz DiS, określających podział polskiego rynku BI między 8 sektorów branżowych, największym odbiorcą oprogramowania BI jest obecnie bankowość, drugim przemysł, zaś trzecim telekomunikacja. Łącznie z obszarem nauki i sektora publicznego absorbowały one prawie trzy czwarte sprzedaży na rynku BI w Polsce. Oferta systemów wspomagania decyzji sektora małych i średnich przedsiębiorstw (MŚP) jest bardzo liczna, choć udziały tego w rynku BI stanowią jak dotąd zaledwie kilka procent.
 
Wartość rynku Business Intelligence/CPM w Polsce, według oszacowań DiS osiągnęła w latach 2011-2012 poziom ok. 400 mln zł, przy dynamice wzrostów ponad 5%. Wzrost ten był jednak niski w porównaniu z okresem 2009-2010, wyjątkowo trudnym dla całego rynku IT, kiedy w obydwu tych latach, według analiz DiS, rynek Business Intelligence rósł w tempie kilkunastoprocentowym. Okazuje się więc, że w warunkach kryzysowych systemy automatyzacji procesów podejmowania decyzji okazują się szczególnie cenne.

Źródło: DiS

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ:


Back to top