Widzę, rozumiem, działam czyli kilka słów na temat wizualizacji w produkcji

BPSCPodobno jeden obraz wart jest tysiąca słów – tę dewizę biorą sobie do serca dostawcy systemów informatycznych. Także w tych obszarach, które do niedawna uznawane były za hermetyczne i „inżynierskie”. Ekrany dotykowe, czytniki RFID czy mobilne kolektory danych to nie tylko sposób na wizualizację danych w czasie rzeczywistym, to jeden z bardzo ważnych elementów wdrażania koncepcji IIoT i Przemysłu 4.0 oraz sposób na optymalizację pracy.


 REKLAMA 
 ERP-VIEW.PL- STREAMSOFT 
 
Wizja inteligentnych fabryk, w których maszyny komunikują się same ze sobą, produkcja odbywa się w sposób zautomatyzowany, a człowiek jest jedynie nadzorcą pracy, rozpala umysły przedsiębiorców nie od dziś. Jednak cyfrowa transformacja biznesu, która ma prowadzić do pełnej realizacji koncepcji Przemysłu 4.0, nie polega wyłącznie na wprowadzaniu kolejnych technologii i maszyn, ale wymaga również zmian strukturalnych w przedsiębiorstwach produkcyjnych. Istotnym elementem zmian jest przygotowanie pracowników na nowy model pracy opierający się na zarządzaniu danymi w czasie rzeczywistym. Visual management pomaga wprowadzić pracowników do tej cyfrowej rzeczywistości i zaangażować ich w proces realizacji produkcji na każdym jego etapie.

Obraz mówi więcej niż 1000 słów

Jedną z barier w cyfrowej transformacji przedsiębiorstw są tzw. „bariery mentalne” zespołu, wynikające z obawy przed zmianą. To pole dla metod visual management, które generalnie dotyczą zarządzania zespołami ludzkimi, a właściwie ich pracą przy wykorzystaniu wizualizacji. Obraz okazuje się dużo łatwiejszą formą prezentacji danych, dlatego też w odniesieniu do realizacji produkcji staje się powoli sposobem na oswojenie zespołu z technologią, podnoszenie jakości, optymalizację procesów i wspieranie pracy ludzi w przedsiębiorstwach – szczególnie tych, w których duże znaczenie odgrywa analiza danych pozyskiwanych bezpośrednio z hal produkcyjnych.

Mimo, że coraz więcej firm posiada profesjonalne oprogramowanie wspierające zarządzanie produkcją, to część z nich przyznaje, że wciąż korzysta z Excela. Jak wynika z analizy przeprowadzonej przez BPSC wśród 180 decydentów w dużych i średnich firmach produkcyjnych, mimo że 67% posiada system ERP, to niemal połowa z nich ma ograniczoną funkcjonalność a 47% przyznaje się do tego, że planuje produkcję w arkuszu kalkulacyjnym. Powód? Prezentowane dane są niejasne, nieczytelne a pracownicy często po prostu nie potrafią z nich skorzystać.

W przypadku systemów ERP to właśnie metody visual management pozwalają uwolnić te dane z systemu i podać je w przystępnej formie. Funkcje te realizowane są za pomocą ekranów dotykowych lub paneli dla operatorów, które są dostępne przy maszynach i wspierają pracę ludzi wykonujących operacje na zleceniach produkcyjnych. Ich zastosowanie dotyczy kilku płaszczyzn, a jedną z nich jest chociażby informacja, jakie zadania w najbliższym czasie będzie wykonywał operator i jak będzie wyglądał proces wykonania tych zadań. Pracownik dostaje również bieżące informacje produkcyjne, np. o tym jaka jest wielkość w danym momencie na operacji, jaki jest poziom braków. Może również analizować dane dotyczące samego procesu: temperaturę, wymiary detali, które są produkowane oraz ma podgląd danych technologicznych niezbędnych do prawidłowego wykonania operacji, takich jak chociażby rysunki technologiczne.

Gdy nie widzimy pełnej rzeczywistości nie jesteśmy w stanie efektywnie działać

Postępująca automatyzacja produkcji powoduje, że przedsiębiorstwa muszą radzić sobie z coraz większą ilością danych pozyskiwanych z wielu maszyn. W środowisku produkcyjnym, które przyrównać można do żywego organizmu, gdzie wszystkie funkcjonalności i zadania są ze sobą połączone, do podejmowania dobrych decyzji potrzebny jest więc pełny obraz sytuacji.

To kolejny powód, dla którego visual management w realizacji produkcji zyskuje na znaczeniu. Coraz częściej wykorzystywanym elementem stają się ekrany, umieszczane na halach produkcyjnych i udostępniane wszystkim pracownikom w widocznych miejscach. Pokazują one informacje o przebiegu procesu produkcyjnego na hali, które najczęściej związane są z postępem prac na poszczególnych maszynach, dane o wielkości produkcji, o poziomie braków, czy o wskaźnikach OEE.

Należy podkreślić, że prezentacja wskaźników na wspomnianych ekranach, to jedna z tych funkcji visual management, które w bezpośredni sposób wpływają na wzrost efektywności. Dla pracowników prezentowane wskaźniki są istotne, ponieważ są z nich rozliczani. Oczywiście dane te mogą być agregowane w różny sposób, jednak np. informacja bieżąca, dotycząca konkretnej operacji na konkretnej maszynie w zleceniu produkcyjnym, pozwala od razu zweryfikować czy zadanie jest wykonywane dobrze, czy może jednak należy zareagować i wskaźniki poprawić. To samo dotyczy informacji w dłuższych okresach czasu np. z danego dnia, tygodnia czy miesiąca.

Udostępniany pracownikom pełny obraz tego, co dzieje się w procesie produkcyjnym i jak realizują swoje zadania wpływa na optymalizację czasu ich pracy i podniesienie efektywności. Dobrym przykładem może być jeden z klientów BPSC, który wdrażając tylko i wyłącznie ekrany dotykowe i panel operatora na produkcji wyliczył, że dzięki pozyskiwanym danym, wydajność na produkcji wzrosła o 30%, a efektywność parku maszynowego o 15%. Warto podkreślić, że to tylko jeden z elementów koncepcji Przemysłu 4.0 – przy pełnej automatyzacji wszystkich obszarów produkcji wskaźniki te będą jeszcze wyższe.

Widać jak na dłoni

Obszarem funkcjonalnym wspierającym koncepcję visual management, na który również warto zwrócić uwagę jest zbiór rozwiązań mobilnych, obsługiwanych przez kolektory danych, ekrany dotykowe dla operatorów wózków widłowych czy rozwiązania RFID. Umożliwiają one bieżące wsparcie w realizacji procesów produkcyjnych oraz akwizycję danych. Nie sposób nie wspomnieć tu o prozaicznej, ale dość potrzebnej rzeczy, jaką są etykiety trafiające na partie produkcyjne. Obklejane są nimi albo poszczególne detale albo całe palety, a etykiety zawierają nie tylko kod kreskowy, który w zasadzie jest zrozumiały jedynie dla systemu informatycznego, ale również informacje, dotyczącego tego, czym jest towar, w jakiej ilości, czasem podawana jest także nazwa kontrahenta. Te informację mają na celu jedno: wygodniejszą, bardziej efektywną pracę poprzez szybką identyfikację produktu.

Wszystkie wymienione wcześniej metody i narzędzia pozwalają na bieżące śledzenie i wizualizację produkcji, natychmiastową informację o zakłóceniach w procesie produkcyjnym, wsparcie dla kontroli jakości, rejestrację danych o przestojach, planowanie remontów i przeglądów, bieżącą aktualizację zapasów magazynowych, jak również generowanie raportów i analiz w celu oceny przebiegu procesów. To wszystko przybliża nas do czwartej rewolucji przemysłowej. Dzięki wizualizacji danych, Przemysł 4.0 jest bliższy niż nam się wydaje.

Autor: Przemysław Kędzierski (Product Owner obszaru Produkcja w BPSC)
Źródło: www.bpsc.com.pl 

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ:


Back to top