Spodobało mi się ostatnio kilka artykułów w blogosferze liderów biznesu Harvard Business Review Polska. Dotyczyły powerpointa, jako powszechnego narzędzia prezentacji. Powerpoint – codzienność kadry menadżerskiej, która prezentuje w ten sposób swoje pomysły, plany i wyniki. Uświadomiłam sobie po tej lekturze jak dużo czasu poświęcamy na tworzenie prezentacji, w których np. analizujemy spadek efektywności lub przedstawiamy złożone rozwiązania nierzadko prostych problemów.

 
Usprawniamy, zarządzamy z poziomu naszego biurka i „powerpointów”, zamiast iść do źródła problemu, do gemba (jak mówił Taiichi Ohno), aby tam zrozumieć o co tak naprawdę chodzi i podjąć właściwą decyzję, bez konieczności rozpisania jej na 8 czy 10 slajdów. Zarządzanie w ten sposób sprawia, że tracimy elastyczność i zdroworozsądkowe podejście. Sami stwarzamy ograniczenia, które wpływają na spójność procesów i możliwość płynnego działania pracowników operacyjnych. Stajemy się słoniem w działaniu. Jesteśmy tak obciążeni różnymi informacjami, które staramy się dogłębnie przeanalizować, że już od dawna nie zastanawiamy się nad przyczynami i nie docieramy do źródła błędu, czyli inaczej marnotrawstwa.
 


Jak często chodzisz do gemba?

Jeśli zarządzasz szczupłą produkcją (kameleonem), to lubisz chodzić do gemba, bo tam jest źródło Twojej wiedzy. Jeśli zarządzasz produkcją typu słoń to, albo w ogóle nie chodzisz do gemba, albo robisz to bardzo rzadko. Jeśli już tam jesteś, to nie obserwujesz produkcji, tylko ją oglądasz. Na oglądanie zwykle trzeba poświęcić mniej czasu niż na obserwację. Obserwacja pozwala zrozumieć otoczenie, zastanowić się czy wszystko co tu widzimy jest na swoim miejscu, czy jednak coś wzbudza nasz niepokój. Jeśli coś jest nie tak, to zaczynamy zadawać pytania, a uzyskane odpowiedzi prowadzą nas do wniosków, a wnioski do decyzji o podjęciu działań doskonalących.

Lekcja druga: Czego nie widzi słoń idąc do gemba?

Zarządzający produkcją typu słoń, z racji że rzadko chodzą do gemba, nie widzą muda, czyli marnotrawstwa jakie tam panuje. Widzą ruch na produkcji i palety z wyrobami lub półproduktami i myślą: „chyba jest nieźle”.



Zarządzający produkcją typu kameleon, na ogół patrzą na produkcję przez pryzmat marnotrawstwa, które zawsze może tam wystąpić i zawsze trzeba dążyć do tego, aby znaleźć przyczynę błędu, a nie tylko analizować jego skutek. Tak patrzy na produkcję kameleon:



Według kameleona: zawsze jest coś do doskonalenia, do poprawienia.

Rodzaje marnotrawstwa:
  • nadprodukcja,
  • oczekiwanie,
  • zbędny transport (przemieszczania),
  • nadprocesowość (powtórne przetwarzanie),
  • nadmierne zapasy,
  • zbędny ruch,
  • wady i błędy.

Naprodukcja występuje wtedy, gdy:
  • produkujemy z wyprzedzeniem w oczekiwaniu na zamówienia, które mogą nie nadejść,
  • nie mamy dostatecznych informacji i narzędzi potrzebnych do planowania i prognozowania sprzedaży,
  • zbyt długie przezbrojenia wymuszają konieczność produkcji na zapas.
Oczekiwanie występuje, gdy:
  • mamy awarię, której można było zapobiec gdyby regularnie przeglądać i konserwować maszyny i urządzenia,
  • oczekujemy na komponenty, materiały i surowce przeznaczone do produkcji (przeplanowywanie produkcji z powodu braku materiałów),
  • czekamy na przezbrojenie maszyny, na dokumenty.

Zbędny transport występuje, gdy:
  • rozplanowanie gniazd roboczych powoduje, że wyrób krąży pomiędzy stanowiskami, czyli nie została zaplanowana jak najkrótsza trasa od momentu pobrania materiału do momentu wyprodukowania z niego gotowego wyrobu,
  • zbyt dalekie przemieszczanie materiałów i wyrobów między halą, a magazynem.

Nadprocesowość występuje, gdy:
  • wymuszamy nadmierną kontrolę,
  • wymagamy wielu poziomów potwierdzeń i akceptacji,
  • tworzymy dodatkowe dokumenty,
  • raporty i plany do planów,
  • dublujemy czynności – rożne działy wykonują to samo.

Nadmierne zapasy występują, gdy:
  • mamy niespójne dane na temat materiałów pobranych do magazynków przyprodukcyjnych, z których brak informacji o zużyciu,
  • brak śledzenia materiałów pobranych do produkcji - śledzenie pozwala w każdym momencie zidentyfikować w jakiej fazie znajduje się materiał i ile go mamy.
Zbędny ruch występuje, gdy:
  • wykonujemy niepotrzebne czynności polegające na szukaniu dokumentów (zleceń, przewodników),
  • ustalamy kto pobrał narzędzia i które to były,
  • wykonujemy zbyt wiele ruchów ze względu na złą organizację pracy, np. dodatkowe przenoszenie elementów z jednego miejsca na drugie.

Wady i błędy występują, gdy:
  • trzeba dokonać przeróbek/poprawek w wyrobie, spowodowanych przez usterki wykryte przed oddaniem wyrobu do klienta lub w procesie eksploatacji produktu przez klienta.

Wyjdźmy zza biurka i pójdźmy do gemba. Już pierwsza obserwacja tego co się tam dzieje, pozwoli rozwiązać kilka problemów. Pozwoli odchudzić produkcję.

Źródło: Streamsoft

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ:


Back to top