Cięcia inwestycji w IT będą mniejsze niż przed 8 laty

WNP.PLFirmy będą ograniczać budżety, podobnie jak działo się to w latach 1999-2001, kiedy cała branża IT była dotknięta kryzysem – uważa Piotr Szczerbiak, dyrektor konsultingu Columbus IT. - Na pewno zostaną ograniczone wydatki na środki trwałe. Wyjątkiem będą sytuacje, kiedy sprzęt koniecznie trzeba wymienić lub ulegnie on nagłej awarii.

 REKLAMA 
 ERP-VIEW.PL- STREAMSOFT 

Natomiast skala wstrzymywania większych inwestycji, zwłaszcza projektów wdrożeniowych, np. inwestycji w systemy zarządzania przedsiębiorstwem, będzie nieporównywalnie mniejsza niż ta sprzed 8 laty. - Po pierwsze, świadomość korzyści z systemów IT jest większa, po drugie, w dobie kryzysu dobrze jest poprawić swoją rentowność – przekonuje nasz rozmówca. - Po trzecie, zatrzymanie już prowadzonych projektów na kilka miesięcy oznacza konieczność praktycznego wdrażania od nowa, tak więc wdrożenia które się rozpoczęły, muszą być kontynuowane.

Przedstawiciel Columbus IT wskazuje na kilka sposobów, umożliwiających optymalne planowanie kosztów wdrożenia w ciężkich czasach. Wybierając rozwiązanie najlepiej odrzucić oferty skrajne, najtańsze i najdroższe, i porównać oferty ze średniej półki. Analizę przedwdrożeniową, czyli diagnostykę zakresu, która pochłania nieraz 10% projektu, firma może wykonać sama, ale nie powinna z niej rezygnować. Zamiast dokonywać na siłę modyfikacji aplikacji, wystarczy zaufać standardowym rozwiązaniom, które zaszyte są w systemie.

Obranie takiego wariantu wdrożenia może ograniczyć koszty nawet o 50 proc., niższe są również wydatki na utrzymanie całej infrastruktury. Czas wdrożenia może wynieść tylko 3 miesiące, jeśli firma zaangażuje w projekt swoich kluczowych pracowników, którzy, jako liderzy zespołów wdrożeniowych (pod okiem zewnętrznych konsultantów) mogą np. przygotować instrukcje stanowiskowe i razem z pozostałymi kolegami z pracy przeprowadzić migrację danych ze starych oprogramowań do nowego systemu.

Wreszcie na koniec dobrze jest też jak najwięcej zrobić swoimi siłami, np. dokumentację czy szkolenie dla użytkowników, dużą cześć testów, specyfikację i tylko wtedy naciskać o to dostawcę, kiedy nie ma już innej możliwości. Firmy rzadko kiedy oszczędzają w ten sposób, raczej mechanicznie obcinają stawki lub budżet dla dostawcy, co nie zawsze dobrze się kończy.

Źródło: www.wnp.pl

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ:


Back to top