loading...
RAPORT ERP
RAPORT CRM
23 edycja RAPORTU ERP, przygotowywanego przez niezależnego konsultanta dr. inż. Ludwika Maciejca, obejmująca 57 rozwiązań ERP dostępnych na polskim rynku, opisanych przez ponad 565 funkcjonalności.

KLIKNIJ I POBIERZ

PARTNERZY RAPORTU ERP 2022

RAPORT CRM, przygotowywany przez redakcję portalu ERP-view.pl, obejmująca 18 systemów CRM dostępnych na polskim rynku, opisanych przez ponad 280 funkcjonalności, jest już dostępna!


KLIKNIJ I POBIERZ JUŻ DZIŚ!

Przemysł inwestuje w ERP mimo niepewnej sytuacji gospodarczej

WNP.plOd początku 2012 roku zauważamy rosnące zapotrzebowanie na rozwój systemów klasy ERP ze strony największych polskich firm - mówi Tomasz Pych, dyrektor zarządzający pionem przedsiębiorstw w Asseco Poland.
 REKLAMA 
 ERP-VIEW.PL- STREAMSOFT 
Jak postrzega Pan polski rynek systemów ERP?
Od początku 2012 roku zauważamy rosnące zapotrzebowanie na rozwój systemów klasy ERP ze strony największych polskich firm - to rynek na którym się koncentrujemy. Wyraźnie odczuwamy, że weszły one na wyższy poziom zarządzania organizacją. Dzieje się tak za sprawą wysokiej klasy kadry zarządzającej, która świetnie rozumie, że optymalizacja procesów biznesowych w połączeniu z nowoczesnym podejściem do zarządzania ryzykiem zwiększa efektywność przedsiębiorstwa. W pierwszych kwartałach roku rozpoczęły się projekty, które mają zostać zakończone jeszcze w tym roku. To daje nam duży komfort działania. Możemy w pełni skupić się na realizacji rozpoczętych projektów, czyli sprostać popytowi i dotrzymać terminów z zachowaniem wysokiej jakości. Takiego luksusu nie miałem od 10 lat.
Większość przedsiębiorstw w Polsce ma już system klasy ERP. Trudno chyba byłoby znaleźć firmę bez systemu finansowo-księgowego rozbudowanego o część logistyczną?
Tak, to prawda. Najwięcej przetargów, zapytań ofertowych dotyczy wdrożeń tych modułów, które wiążą się z kluczową działalnością przedsiębiorstwa - kluczową dla jego pozycji konkurencyjnej. Firmy produkcyjne inwestują w moduły do zarządzania produkcją, dystrybucyjne - zarządzania łańcuchem dostaw, optymalizują zarządzanie magazynami. Powiedziałbym, że nie są to standardowe wdrożenia. Wymagają od dostawcy dogłębnej i praktycznej znajomości dziedziny zarządzania, której dotyczą, niezależnie od tego, czy chodzi o produkcję, dystrybucję, sprzedaż czy zarządzanie ryzykiem. Zamawiający oczekuje np. że dostawca dysponuje odpowiednią liczbą konsultantów, którzy zrealizowali określoną liczbę wdrożeń w dużych przedsiębiorstwach. I to nie dowolnych, ale projektów dotyczących obszaru, będącego przedmiotem zamówienia.
Czy firmy przygotowują się w ten sposób do spowolnienia gospodarczego?
Część stosuje strategię ucieczki do przodu. Zyskuje na znaczeniu optymalizacja procesów - zwłaszcza tych kluczowych. Potwierdzają to cele określane w projektach. Kilka lat temu było to sprostanie wymaganiom finansowym, sprawozdawczość obowiązkowa czy wdrożenie zintegrowanego rozwiązania. Obecnie dominują terminy typowe dla zarządzania operacyjnego. Firmy oczekują poprawy rotacji towarów w magazynie o 10%, zmniejszenia kosztów produkcji o 2% - nacisk na aspekt kosztowy świadczy o przygotowywaniu się na trudne warunki rynkowe. Narzędzie ERP ma służyć do optymalizacji oraz monitorowania procesów. Wiele projektów dotyczy wymiany rozwiązań ERP na nowocześniejsze, lepiej konfigurowalne, bardziej elastyczne.

Wprowadzenie nowego modelu dystrybucji np. przez lidera rynku, powoduje natychmiastową próbę odpowiedzi ze strony konkurencji w postaci zamodelowania równie efektywnego procesu. Stąd rosnące zainteresowanie takimi rozwiązaniami, które można samodzielnie i łatwo konfigurować, bez pomocy ze strony dostawcy, a nawet własnego działu IT. Zdarza się, że tę samą technologię wdrażamy niejako od początku, gdyż po kilku latach korzystania z systemu ERP stwierdzono, że sposób zarządzania firmą zmienił się tak dalece, iż nie ma sensu odwzorowywać funkcjonalności w nowej wersji. Parametryzacja systemu odbywa się więc niemal od zera, na podstawie aktualnych potrzeb biznesowych. To oznacza zupełnie nowe wdrożenie, ale na bazie znajomości technologii, którą firma poznała w trakcie wieloletniego użytkowania.
Jakie inne trendy zauważa Pan na tym rynku?
Ciekawym zjawiskiem jest zainteresowanie rozwiązaniami klasy ERM - Enterprise Risk Management. Wdrożyliśmy takie rozwiązanie w Grupie LOTOS a obecnie realizujemy kilka projektów pilotażowych. Zauważalnym trendem jest również wzrost liczby projektów integracyjnych, portalowych, związanych z implementacją korporacyjnego modelu danych i usług czy kokpitów menedżerskich. To niesamowicie poprawia komfort pracy menedżerów, dla których liczy się łatwość dostępu do niezbędnych danych. Wdrażanie rozwiązań portalowych, nadbudowanych nad ERP i integracja - to obecnie jeden z głównych kierunków uzyskiwania dodatkowych funkcjonalności. Podsumowując, pojawił się trend typowo zarządczy. Menedżerowie chcą mieć bieżącą informację on-line z całego łańcucha produkcyjno-logistyczno-sprzedażowego, żeby móc szybko podejmować decyzje.

Nikt nie myśli już tymi kategoriami, że VAT ma się poprawnie naliczać, że rozwiązanie ma być zgodne z przepisami. Od 2-3 lat cele stawiane na początku projektów wdrożeniowych stały się mierzalne, przybrały postać wskaźników zarządczych. Technologie mobilne rozbudziły potrzebę stałego monitoringu, jak idzie sprzedaż, jaki jest trend. Informacje, które były zbierane na zarząd raz na miesiąc są wymagane przez menedżerów stale i na bieżąco: w chwili gdy kupuje surowce, gdy negocjuje z kontrahentami. Nie wiedzą nawet, że korzystają pośrednio z systemu ERP. Ale rozumieją, że zestaw narzędzi IT, którym dysponują jest źródłem siły. Ipad, iphone, blackberry - te urządzenia stały się nośnikami bieżących raportów w różnej formie. To że technologię mamy stale przy sobie rodzi chęć korzystania z dostępu do informacji on-line. Dlatego na etapie określania celów projektu rozmawiamy wyłącznie o tym, co jest potrzebne menedżerom do bieżącej pracy.
Źródło: www.wnp.pl

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ:


Back to top